Mamy dla Was garść informacji. W dniu wczorajszym po raz drugi pobraliśmy Lilusi krew, by wysłać ją do Filadelfii. Kurier przesyłkę odebrał terminowo, tym razem urząd celny nie zatrzymał paczki. Dzięki temu dziś wylądowała w USA, jutro ma dotrzeć do szpitala 🏥.
Wyznaczono nam termin wizyty w Filadelfii na 9-go marca. Nie wiadomo jak długo wizyta ma potrwać. Może być to 1 dzień konsultacji, a może i 2 tygodnie badań. Na podstawie wyników krwi, dziennika przez nas właśnie zakończonego oraz obrazu klinicznego podczas konsultacji zapadnie decyzja, czy zostajemy w USA na dłużej. Bilety już kupiliśmy ✈, lecimy 7-go, wracamy 24-go, bo bardzo liczymy na to, że Lila zakwalifikuje się do programu.
Mieszkanie już też wynajęte 🏠 (bardzo blisko szpitala). Zależało nam, by móc tę drogę pokonywać spacerem bez konieczności wożenia Lilusi po mieście samochodem 🚗, zwłaszcza że foteliki dostępne w wypożyczalniach samochodów nie są przystosowane do niesiedzących dzieci. W razie czego zawsze dostępny będzie uberFAMILY, który w Filadelfii działa.
Właśnie jesteśmy na etapie wypełniania dokumentów 📝 w celu otrzymania wiz. Trzymajcie kciuki i módlcie się, by wszystko się udało.
Jeżeli chcesz pomóc:
– wpłać choćby drobną kwotę na subkonto Lilusi
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “467 pomoc w leczeniu Liliany Leśniak”
– udostępnij post na Facebooku, polub fanpage, przekaż fanpage lub stronę Lilusi rodzinie i znajomym